czwartek, 21 kwietnia 2011

Wielkanoc

Z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych składam wszystkim czytelnikom, pracownikom i  przyjaciołom   Biblioteki  serdeczne  życzenia dużo zdrowia, radości, smacznego jajka spożywanego w rodzinnym gronie , mokrego dyngusa jak każe tradycja oraz mnóstwo wiosennego słońca w trakcie świątecznych spacerów.

Są już młode kosy

Tak jak obiecałam dwa tygodnie temu zajrzeliśmy dzisiaj do gniazda kosów. I są trzy albo cztery młode kosy. Wcześniej na spotkaniu Klubu Ekologicznego poczytaliśmy o tych ptakach żeby się nieco więcej o nich dowiedzieć, skoro już mamy ich za sąsiadów. Dowiedzieliśmy się że, ptak ten w mieście gnieździ się oprócz drzew w parkach, żywopłotach i ogrodach, również w załomach murów i innych miejscach przypominających pół dziuple. Już teraz wiemy dlaczego nasze kosy postanowiły w załomku okna biblioteki uwić sobie gniazdo. Gniazdo budowane jest przez samicę z mchu, suchych liści, korzonków, drobnych gałązek i źdźbeł trawy a wzmocnione jest mieszaniną gliny i żwiru. Wyściółkę tej konstrukcji przypominającej czarkę stanowi miękka i sucha trawa. W mieście kosy wykorzystują też znalezione odpadki: kawałki sznurka, papieru, folii. Wyczytaliśmy z książek o tej folii  i tak jest naprawdę, ponieważ w naszym gniazdku widzieliśmy kawałki  reklamówki. Samiczka składa od 3 do 6 wysmukłych jaj  o zmiennej barwie od zielononiebieskich do czerwonobrązowych w liczne i drobne rdzawe plamki. Jaja wysiadywane są przez okres 12–14 dni przez samicę. Średnio co godzinę przylatuje samiec, pozwalając jej na chwilę odpoczynku i zdobycie pożywienia. Po upływie około dwóch tygodni  z jajek wykluwają się młode pisklęta, które okryte są ciemnoszarym puchem. Z czasem puch zmienia się  czarne lub brązowe mocne pióra. I po upływie następny dwóch lub trzech tygodni młode kosy są gotowe do opuszczenia rodzinnego gniazda, ale na razie do czasu  uzyskania samodzielności są karmione przez samca. A my w dalszym ciągu będziemy ostrożnie przyglądać się rodzinie kosów i na pewno zdamy z tego relację. Do zobaczenia. 

Poniżej przedstawiamy dwa zdjęcia ptasiej rodziny. Jedno z nich przedstawia trzy lub cztery młode kosy. Nie mamy pewności ile ich jest. Może wam się uda je policzyć. Na drugim zdjęciu widać ptasią matkę, która zniecierpliwiona przyglądała się naszej sesji zdjęciowej. Dlatego skróciliśmy sesję i mamy tylko dwa zdjęcia, ale ważniejszy był spokój ptasiej rodziny. 



piątek, 15 kwietnia 2011

W hołdzie wielkiemu Polakowi

Biblioteka na osiedlu Gigant włącza się do obchodów beatyfikacji Jana Pawła II. Tydzień temu w gablocie biblioteki zawisło ogłoszenie o konkursie dla dzieci i młodzieży. Dzisiaj plakat umieszczamy w internecie by młodzież z innych dzielnic także miała szansę wziąć udział w tym konkursie. Szczegóły zamieszczamy poniżej. Serdecznie zapraszamy.

wtorek, 5 kwietnia 2011

Kwiecień i kos

a to zasłona aby ciekawscy nie zakłócali spokoju ptakom
  Ponoć wrzesień z ptakami odchodzi jak brzmią słowa turystycznej piosenki a u nas w bibliotece z ptakami  kwiecień przyszedł.  Konkretnie z parą kosów, która w rogu okna biblioteki uwiła gniazdo a teraz siedzi w nim samiczka i wysiaduje jajka. Kibicujemy tej parce delikatnie aby nie wystraszyć przyszłych rodziców i ostrożnie im się przyglądamy. Postanowiliśmy, także ostrożnie uwiecznić te chwile na zdjęciach. Pierwsze zdjęcie zrobiliśmy wtedy kiedy samiczka budowała gniazdo, a następne wtedy gdy już na nim zasiadła. Ostatnie zdjęcie to przysłona na okno od strony biblioteki aby ciekawscy zbytnio nie zakłócali spokoju przyszłej mamie. Na razie nic nie przysłania okna i gniazda od zewnątrz przed drapieżnikami, ale już niedługo zazieleni się bez i pnącze, którego gruby konar przecina okno w poprzek i wtedy gniazdo z domownikami będzie bezpieczne. Zajrzymy tam dopiero za trzy tygodnie. Pisklęta będą już wtedy miały około tygodnia. A tymczasem tworzymy ekologiczny kalendarz i temat z kosami pasuje nam do dyskusji w naszym Kulturalnym Klubie Ekologicznym. Koniecznie musimy poszukać książek o tych ptakach i poczytać co nieco o naszych małych lokatorach. Do zobaczenia za trzy tygodnie! 

na tym zdjęciu widać ile trawy zużyła samiczka aby gniazdo znalazło się tak wysoko
tutaj samiczka gnieździ się już w gniazdku ale niestety jest do nas tyłem