Wakacje na gigancie


Dzisiaj 24 lipca Dzień pszczółki Mai


Dla wielu Polaków i tych młodych jak i starszych informacja, że "Pszczółka Maja" nie jest wcale polskim produktem, jest zaskoczeniem. Może dlatego że film miał świetny polski dubbing z Ewą Złotowską w tytułowej roli, Janem Kociniakiem w roli Gucia i Teresa Lipowska jako Klementyną. Wielkim walorem była piosenka z czołówki, wykonywanej przez Zbigniewa Wodeckiego. Tymczasem jednak przygody sympatycznej pszczółki i jej przyjaciół powstały na podstawie niemieckiej książeczki dla dzieci autorstwa Waldemara Bonsela, której fabułę austriaccy i niemieccy scenarzyści przerobili na filmowe przygody a stroną animacyjną zajęło się japońskie studio Nippon. I chociaż my w „Pszczółce Mai” widzimy naszą swojską, żółto-czarną robotnicę, wprawne oko miłośnika anime dostrzeże w niej klasyczny sznyt twórczości typowo japońskiej.



Komentarze

Popularne posty